Witajcie !
Ostatnio ciągle coś szyję, tyle się tego nazbierało że najwyższy czas wygrzebać się ze sterty materiałów , nici, szpulek i pokazać co nieco :)
Dziś u mnie myszy , w kolorach czerwieni i bieli .
Choć do świąt jeszcze kawałek ,to w domu zrobiło się troszkę świątecznie a to za sprawą koloru czerwonego, który przypomina że święta już za pasem.
Przydały się również szydełkowe serduszka które zrobiłam jakiś czas temu :)
Pozdrawiam i życzę udanego dnia :)
Świetne te myszy! :)
OdpowiedzUsuńCudowne, śliczne im ubranka uszyłaś:)
OdpowiedzUsuńurocze:)
OdpowiedzUsuńOjej jakie słodziaki! Śliczne. Widzę, że jesteś mistrzem nie tylko w masie solnej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne te Twoje myszki ale oczywiście mojej uwadze nie umknął też koszyczek z serduszkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale słodkie myszki <3
OdpowiedzUsuńAnulko,mnie też czerwony kolor rozczula.Od razu zapachniało świętami.Ciągle podziwiam Twoje rozliczne talenty!
OdpowiedzUsuńMyszki przemiłe ,serducho też cudne.Spodobała mi się Twoja latarenka,też je kolekcjonuję:)Buziaki dla Ciebie i rodzinki.
Cudne te myszy :-))))))))))
OdpowiedzUsuńTaaakie piękne :) nie mogę się napatrzeć, zostaję na dłużej ;)
OdpowiedzUsuń